Tutaj powinien być opis

MIKOŁAJ W INNYCH KRAJACH

     Już jutro jeden z najbardziej wyczekiwanych dni w roku -mikołajki. Przy okazji-nazwy zwyczajów piszemy małą literą !
Naszym największym marzeniem byłby koniec pandemii i powrót do normalności. Na pewno Mikołaj -prędzej czy później-taki prezent nam przyniesieUśmiech
Tymczasem życzymy Wam świetnych prezentów i przekazujemy garść ciekawostekUśmiech Jak wyglądają Mikołajki w Hiszpanii? Otóż dzieci w tym kraju na prezenty muszą trochę poczekać. Otrzymują je dopiero 6 stycznia, a przynoszą im je Trzej Królowie, nazywani także Los Reyes Magos. Przed pójściem spać, każde dziecko wykłada na parapet marchewkę dla wielbłądów, którymi podróżują królowie. Mikołaj w Holandii to Sinterklaas. Przynosi on prezenty najmłodszym w ostatnią sobotę listopada. Do kraju przybywa statkiem, a następnie na białym koniu podróżuje przez ulice. Mikołajki w Holandii obchodzone są 5 grudnia. W Rosji grzeczne dzieci odwiedza Dziadek Mróz razem ze swoją pomocnicą Śnieżynką, która jest jego wnuczką. Przychodzi on do dzieci nie 6 grudnia, jak w Polsce, lecz w pierwszy dzień Nowego Roku. Rosyjski Dziadek Mróz nie porusza się po niebie, lecz po ziemi. Ubrany jest w szaty o kolorze niebieskim, srebrnym, ale czasem nawet i czerwonym. W pasie ma założony sznur i ma bardzo długą brodę - nawet do samych kolan ! Do domów i mieszkań nie wchodzi przez komin, lecz zawsze przez drzwi. W Belgii Mikołaj odwiedza dzieci aż dwa razy ! Najpierw przychodzi do nich 4 grudnia, żeby zobaczyć jak się sprawowały, a później tak jak w Polsce 6 grudnia razem z prezentami. Niegrzecznym dzieciom przynoszone są rózgi, a prezenty umieszczane w specjalnych butach przygotowanych z tej okazji. Ponadto dzieci zostawiają marchewkę i sianko dla głodnych osiołków świętego Mikołaja. Życzymy wymarzonych prezentów i ani jednej rózgiUśmiech